Zaburzenia odżywiania

W życiu Mileny, odkąd pamięta, wszystko koncentrowało się wokół diety. Były okresy, w których obsesyjnie liczyła kalorie, ćwiczyła kilka godzin dziennie, zmniejszała porcje do 400 kcal na dobę, po czym lądowała w szpitalu, w którym dochodziła do stanu umożliwiającego funkcjonowanie. Po powrocie do domu, z obrzydzeniem obserwując swoje ciało w lustrze, powtarzała katorżnicze treningi i restrykcyjne diety. Całe życie podporządkowane było jedzeniu, a raczej unikaniu go, kontrolowaniu każdej możliwej sfery. Nie było mowy o spotkaniach ze znajomymi, wyjściach do miejsc publicznych, zakupach. Nie chciała patrzeć na ludzi i być przez nich oglądana. W trakcie studiów poznała Pawła. Fascynowała ją jego sylwetka. Zgodziła się na spotkanie w kontekście nauki do egzaminu. Wraz z upływem czasu ich spotkania nabrały bardziej regularnego rytmu, mimo wielu obaw Mileny. W pewnym momencie Paweł poruszył temat sylwetki Mileny. Wystraszyła się, postanowiła zakończyć znajomość. Unikała Pawła jak ognia, po pierwszym semestrze przerwała studia. Odebrała to jako swoją ogromną porażkę. Zawsze chciała być lekarzem. Czuła, że to wszystko ją przerosło. Rodzice bardzo krytykowali jej decyzję. Pewnej soboty, przygotowując poranną porcję owsianki, spróbowała świeżo upieczonego ciasta mamy, po czym otworzyła lodówkę, wyjęła większość produktów, i w przeciągu 15 minut, pochłonęła część w nich. Przerażona pobiegła do pokoju. Ćwiczyła kilka godzin. Nienawidziła siebie. Schemat powtarzał się praktycznie każdego dnia gdy rodzice wychodzili do pracy. Miała dość wszystkiego. Za namową rodziców zgodziła się umówić na pierwszą konsultację.

Obraz zaburzeń odżywiania koncentruje się najczęściej wokół następujących objawów: